Premier: Powrót PLK w polskie ręce w 2012 r. zapowiadał Jarosław Kaczyński
Sprywatyzowane w 2013 r. PKL to najstarszy i największy operator kolei i wyciągów górskich posiadający siedem ośrodków w Tatrach i Beskidach, z których najbardziej znane to Kasprowy Wierch i Gubałówka w Zakopanem, a także Jaworzyna Krynicka w Krynicy-Zdrój.
Obecnie, obok Mid Europa Partners, akcjonariuszami PKL są cztery tatrzańskie gminy: Zakopane, Bukowina Tatrzańska, Poronin i Kościelisko. Państwowa spółka Polski Fundusz Rozwoju zawarła z Mid Europa Partners umowę na zakup 99,77 proc. akcji Polskich Kolei Linowych. Zamknięcie transakcji jest planowane w najbliższych miesiącach po spełnieniu warunków zawieszających, w tym uzyskaniu przez PFR zgody z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
– To dzisiaj mogę tutaj oznajmić: jesteśmy już po zakończonych negocjacjach z dotychczasowym właścicielem i po bardzo dobrej cenie dokonujemy odkupienia Polskich Kolei Linowych – poinformował szef rządu. Polityk przypomniał, że powrót PLK w polskie ręce jeszcze w 2012 roku obiecywał prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
Wszystkie poważne państwa: Austria czy Niemcy, Szwajcaria, Francja swoje symboliczne, najważniejsze, najwartościowsze inwestycje infrastrukturalne trzymają w swoich rękach (...) Polskie Koleje Linowe to nie tylko srebro, ale to jest diament narodowy – zaznaczył premier. I dodał: – Pięć lat temu nasi poprzednicy musieli czy chcieli sprzedawać praktycznie bardzo wiele polskiej własności. Bo przez te osiem lat swoich rządów wyprzedali nie tylko te Polskie Koleje Linowe, ale polską własność za ok. 50-60 mld zł.